Ukończyłam studia i studia podyplomowe i nie widzę w tym żadnej ujmy na honorze, że słucham radia Maryja. Mało tego, katechezy głoszone przez radio Maryja uświadomiły mi, ze jestem uformowaną przez komunę analfabetką religijną. Lata słuchania zrobiły swoje, już jest lepiej. Z całego serca dziękuję ojcom posługującym w radio za ich takt, anielską cierpliwość i umiejętność przekazywania wiedzy. Żadna stacja radiowa nie uczyniła tyle dobrego dla ludzi, szczególnie tych najbardziej poszkodowanych przez los.
↧