ktoś wchodzi do prokuratury widzi marmury i myśli sobie to oni strajkują?, ale nikt nie wie, że większość pracowników rejonówej zarabia poniże 2000 brutto czyli np. pensji minimalnej w biedronce, żeby zarabiać tyle co początkująca ekspedientka w żabce trzeba mieć oprócz studiów i szeregu kwalifikacji i dobrych układów jeszcze 10 lat stażu w prokuraturze
a najgorsze, że nikt nie wierzy, że w prokuraturze się tyle zarabia, rodzice niektórych pracowinków nie wierzą, że ktoś jeszcze tyle zarabia w urzędzie!!!