Rozumiem rodziców, którzy chcą się pochwalić na łamach Dziennika swoimi pociechami ale... ludzie - nie ośmieszajcie się przed czytelnikami. Jutro (sobota) ukazuje się druga grupa dzieciaków a już dziś (piątek) w pierwszej piątce figurują nazwiska z drugiej, mającej się dopiero ukazać, połowie prezentacji!!! Operatorzy komórkowi zacierają ręcę
Nie zamierzam przystępować do wyścigu szczurów - jestem ciekaw czy przyjmie się prezentacja mojego dziecka, tak obiektywnie. A tak na poważnie... 50 głosów razy 40 dni to daje ponad 2000PLN wydane na SMSy na dziecko. Lekką ręką. A nie lepiej PO PROSTU COŚ KUPIĆ SWOJEJ POCIESZE?... Mikołaj blisko, Święta blisko. Litości... Kochajmy bezkrytycznie nasze dzieci ale nie dajmy się zwariować! Pozdrawiam
