Niesamowite poświęcenie ze strony właściciela
. Zastanawiam się kto jest tak infantylny - osoba pisząca artykuł, czy ktoś mający bezpośredni związek ze sprawą? Winny jest ten co pozostawił naładowaną broń w miejscu ogólnie dostępnym i nie przeznaczonym do przechowywania broni. Jeżeli był to właściciel psa, to on jest winny i kropka, a nie pies. Pies nie pogryzł nikogo, ani też w przeciwieństwie do cżłowieka, nie mógł strzelić z premedytacją.
