2,5mln w stosunku do 38mln Polaków to nie tak dużo.
A jak biedronka chce być eco niech sama tworzy sobie prąd i niech zrezygnuje z siatek foliowych.
Ja osobiście nie kupuje w biedronce bo raz, niskie ceny to jest lekki przewał, bo produkty są robione mniejsze. Przykładowo coś co ma 500g i kosztuje w sklepie X 3zł. W biedronce owszem może kosztować te np 2,70zł ale ma już 450g. Taki sprytny chwyt i są to produkty robione specjalnie dla Biedronek, a dwa nigdzie u mnie w pobliżu biedronki nie ma (i dobrze) a trzy to co to za sklep w którym nie można płacić kartą...
A jak biedronka chce być eco niech sama tworzy sobie prąd i niech zrezygnuje z siatek foliowych.
Ja osobiście nie kupuje w biedronce bo raz, niskie ceny to jest lekki przewał, bo produkty są robione mniejsze. Przykładowo coś co ma 500g i kosztuje w sklepie X 3zł. W biedronce owszem może kosztować te np 2,70zł ale ma już 450g. Taki sprytny chwyt i są to produkty robione specjalnie dla Biedronek, a dwa nigdzie u mnie w pobliżu biedronki nie ma (i dobrze) a trzy to co to za sklep w którym nie można płacić kartą...