Jakiś czas temu miałem niestety okazję z racji wykonywanej pracy uczestniczyć w spotkaniu sadowników. Ludzie w różnym wieku starsi, młodsi. Byli to jedni z największych sadowników w regionie. Była jedna rzecz która łączyła ich wszystkich ogromne buractwo...Ludzie naprawdę majętni, posiadający ogromne gospodarstwa a poziom jaki prezentowali nawet nie był bliski zeru tylko dużo poniżej. O ich zachowaniu powiedzieć bydło do grzech, grzech bo można obrazić świniki i krówki. Dziękuję dobranoc.
↧