To jest dopiero biznes! Znam tych plantatorów tytoniu i kontrolerów, tyle co oni zarabiają, to nam, mieszczuchom się w głowie nie mieści. Niestety niewiele osób to wie, a obszarnicy wiodą błogie życie za dopłaty, czyli de facto za pieniądze nasze, publiczne. Wynika z tego, że można mieć płacone dwa razy - od państwa i od odbiorcy. Super...
↧